Dorota Osińska - Iskry i łzy
Udręczone oczy wznieś
Na przestrzeń, którą odpływam;
Na spokojną nieba toń
I na mnie, która cię wzywam;
Na kruchutkich łódek ślad
Wśród burzy. Na ich kadłuby,
Co przez chwilę trwają jak iskierka,
Dążąc do zguby.
Zamienionym w gwiazdy
Tylko nam w bezkresach lśnić
Złudne drogowskazy.
Tezeuszom – wątła nić.
Światło na manowcach.
Piosnka na wędrowca głos.
Wróżba na orbitach,
Z której ktoś odczyta – los.
Stąd spoglądać będziesz w dół –
Na ten ocean klęsk,
Gdzie się w pętlę splata noc
I dzień za dniem.
Pojmiesz tu, że ziemia trosk
Jest nieba dnem.
Coś wycierpiał i coś czuł,
Ma cel i sens.
Udręczone oczy wznieś
Na szlak spokojnych snów,
Bo już nie zagrożą ci
Otchłanie burz.
Odtąd nie należysz ty
Do świata już;
I nie zrani ciebie śmiech,
Ni salwa słów.
Zamienionym w gwiazdy
Trzeba nam w bezkresach lśnić
Złudne drogowskazy.
Tezeuszom – wątła nić.
Tym, co błądzą jeszcze
Po manowcach nieszczęść w sny –
Cóż możemy wysłać?
Spadającą iskrę – łzy…
Autor: Jacek Kaczmarski, 1994
czwartek, 7 maja 2020
niedziela, 3 maja 2020
Jawnie i obowiązkowo
Osobiście jestem za tym by wybory były jawne i obowiązkowe. Skoro
jesteśmy w stanie raz do roku oddać PIT do US to jesteśmy w stanie wszyscy
oddać głos. Gdyby były jawne tym bardziej mogłyby trwać np. 2 tyg. i można by głosować
osobiście, korespondencyjnie czy internetowo za pomocą podpisu zaufanego.
Dlaczego jawne? Skoro tak łatwo krytykujemy i kontrolujemy tych których
wybraliśmy dlaczego sami nie mamy odwagi poddać się krytyce. Wziąć
odpowiedzialności za dokonane wybory. Kto mnie zna ten wie, że nie przepadam za
demokracją i dla mnie wszyscy kandydaci to uzurpatorzy, którzy chcą sprawować
władzę pod nieobecność króla. Do tej pory sądziłem, że jestem monarchistą-utopistą
i powrót króla jest jedynie nierealną bajką. Ale dziś gdy z powodu wirusa cały
świat się zatrzymał i zmieniły się priorytety sądzę, że nawet nierealna legenda
może stać się realna. „Przyjdź Królestwo Twoje…”
Subskrybuj:
Posty (Atom)